Rozdział 1

 Dziś są moje 20 urodziny. Tak minęło od tamtego wydarzenia 2 lata. Postanowiłam, że nie będę patrzeć w przeszłość tylko w przyszłość. Przeszłości i tak nie zmienię. A więc od tego czasu poznałam kilku nowych i fajnych ludzi. Mam nową przyjaciółkę Linę. Lissa nie ma się o co martwić, bo przyjaciół można mieć wielu, ale najlepszego przyjaciela tylko jednego. Lissa jest moją najlepsza przyjaciółką i bardzo dobrze o tym wie. Poznałam także nowego fajnego chłopaka. Jak go spotkałam myślałam, że się przewidziałam. Ma ok 170cm wzrostu, czarne włosy i ciemne oczy. Jest bardzo dobrze zbudowany, przez to silny. Aha no i jest morojem. Tak wiem, że to jest nie możliwe, dlatego taka była moja reakcja. Spotkałam go na sali gimnastycznej, gdzie trenował ze swoim strażnikiem. Co mnie zdziwiło chłopak wygrywał tę walkę. Gdy tylko strażnik Smith mnie zobaczył i zawołał Nicolas, bo tak ma na imię, zwrócił się w moją stronę. Tak wyglądało nasze pierwsze spotkanie. Później wpadaliśmy na siebie mówiąc sobie "Cześć" i szliśmy dalej. Chodziliśmy z naszymi wspólnymi znajomymi na imprezy i do parku poćwiczyć. Miło było dla odmiany pomyśleć o czymś innym niż praca.
Zaczęłam dzień normalnie. Wstałam o 7:00. Poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Ubrałam się i zrobiłam sobie bardzo delikatny makijaż. Następnie zjadłam śniadanie i poszłam do pracy. W pracy jak zwykle nudy. Lissa miała kilka spotkań i jedną konferencje. Gdy po pracy wracałam do mieszkania postanowiłam się przejść przez park. Uwielbiam spędzać czas na świeżym powietrzu. Szłam spokojnie i rozmyślałam jakbym mogła uczcić swoje 20-ste urodziny, kiedy na moją komórkę przyszła wiadomość od Nica.
- CO ROBISZ DZISIAJ WIECZOREM?-
- NIC SPECJALNEGO A CO? - odpisałam ciekawa o co może mu chodzić.
- MOŻEMY SIĘ SPOTKAĆ W KAWIARNI, TEJ CO ZAWSZE, MNIEJ WIĘCEJ O 8:00? MAM DLA CIEBIE NIESPODZIANKĘ. - co on kombinuje?
- JASNE. DO ZOBACZENIA. -
- DO ZOBACZENIA ;) -
Już miałam włożyć telefon do kieszeni spodni, kiedy usłyszałam głos. Jego głos.


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak wiem sorry, że taki krótki, ale dziś pojawi się jeszcze jeden rozdział. Tak na dobry początek ... ;)

Komentarze

  1. Dymitr! To musi być on. Przynajmniej na to liczę. Tylko czemu ją zostawił? I czemu wrócił? Nie żeby mi to przeszkadzało. A teraz lecę do następnego.💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Prośba 🙏 🙏 🙏

Rozdział 9

Rozdział 12